| | Jaskinia lwa ;3 | |
|
+6Hesekiel R. Sørensen Rory Kjærsgaard Aren Amdahl Cory Jonckheer Alexander Brohl Rúni Baardsson 10 posters | Autor | Wiadomość |
---|
Rúni Baardsson Synowie Sygurda
Skąd : Trondheim, Norwegia Rok nauki : VIII
| Temat: Jaskinia lwa ;3 Pią Maj 09 2014, 22:57 | |
| Przede wszystkim szukam braci, ale to wyzwanie dla tych, którym doskwiera brak multikont. Tak poza tym to przyjmę każdą propozycję, byle sensowną. Rúni do najmilszych nie należy. Jest aroganckim gnojem o arystokratycznym pochodzeniu, więc przy okazji chorobliwie próżny. Ma z góry negatywne nastawienie do czarodziejów półkrwi i mugolaków. Jeśli nikogo to nie przeraża, zapraszam odważnych. IMIĘ NAZWISKO | Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Suspendisse aliquet iaculis enim vel facilisis. Aenean lacus libero, porta eget lacinia nec, porttitor eget lacus. Nam pharetra aliquam imperdiet. Vivamus tristique interdum ante quis rutrum. Nullam nulla nibh, adipiscing ut tincidunt eu, tincidunt a ipsum. Nulla egestas risus ut nisi varius blandit. Aliquam neque sapien, vestibulum sit amet adipiscing et, lobortis eget arcu |
| |
| | | Alexander Brohl
Skąd : Bindalseidet, Norwegia Zawód : włóczykij
| Temat: Re: Jaskinia lwa ;3 Pią Maj 09 2014, 22:59 | |
| ej tuho ma też takie restyrykcyjne bardzo wymogi wobec krwi nawet 7/8 to dla niego szlama | |
| | | Cory Jonckheer
Skąd : Kopenhaga, Dania Rok nauki : VII
| Temat: Re: Jaskinia lwa ;3 Pią Maj 09 2014, 23:05 | |
| ^potwierdzam słowa kolegi wyżej Dawaj hejty z Corym i Merrym! Meriadok to wiadomo, bo mieszaniec, a z Corym coś się wymyśli | |
| | | Rúni Baardsson Synowie Sygurda
Skąd : Trondheim, Norwegia Rok nauki : VIII
| Temat: Re: Jaskinia lwa ;3 Pią Maj 09 2014, 23:16 | |
| Alexander: To wyjścia są dwa. Albo robimy z nich przyjaciół, albo po prostu oboje się szanują i... pewnie na tym by się kończyło. No więc mnie osobiście bardziej przekonuje opcja numer jeden, o ile tylko nie masz bliższych znajomków w nadmiarze.
Cory: Okej. W takim razie Merr na wroga, bo mieszaniec, a Cory, bo za grzeczny z niego chłopiec, więc się nie dogadują. Są na zupełnie innym levelu, jeśli chodzi o uprzejmości. | |
| | | Aren Amdahl Pałkarz Malverien
Skąd : Örebro, Szwecja Rok nauki : VIII
| Temat: Re: Jaskinia lwa ;3 Pią Maj 09 2014, 23:25 | |
| | |
| | | Rúni Baardsson Synowie Sygurda
Skąd : Trondheim, Norwegia Rok nauki : VIII
| Temat: Re: Jaskinia lwa ;3 Pią Maj 09 2014, 23:43 | |
| | |
| | | Rory Kjærsgaard
Skąd : Tvøroyri, Wyspy Owcze Rok nauki : n/d Zawód : asystentka
| Temat: Re: Jaskinia lwa ;3 Sob Maj 10 2014, 01:10 | |
| Absolutnie kocham kartę! Mam do zaoferowania kilka postaci. Z Noamem i Sigrid na pewno są ogromne hejty. Obydwoje są z rodzin arystokratycznych, super czysta i błękitna krew, ale - w opinii Baardssona - lubują się w szlamach. Noam pewnie regularnie chce się z Runim bić. I nazywa go Rubikiem. Albo Rubinkiem. No i jest też Daphne, Ingrid i Isolde. Tutaj skłaniałabym się ku pozytywom łamanym na dziwaczne akcje, nie wiem, może ci brakuje jakiejś dramy to mów. Daphne jest maskotką synów, więc tym bardziej! Bo Lola, Elsalill i Rory to jednak za stare | |
| | | Hesekiel R. Sørensen
Skąd : Kopenhaga, Dania Zawód : Główny Mag Wizengamotu
| Temat: Re: Jaskinia lwa ;3 Sob Maj 10 2014, 11:06 | |
| ej ja chcę Sorena i Tuho i Runiego do trio morderców z jungensabatu, więc jacyś przyjaciele musza być :3 | |
| | | Isaac Sørensen Synowie Sygurda
Skąd : Oslo, Norwegia Rok nauki : VII
| Temat: Re: Jaskinia lwa ;3 Sob Maj 10 2014, 11:43 | |
| Isaac też jest arystokratycznym dupkiem i gardzi szlamami <333 | |
| | | Tuho Väisänen Pałkarz Kolvarien
Skąd : Lahti, Finlandia Rok nauki : VII
| Temat: Re: Jaskinia lwa ;3 Sob Maj 10 2014, 12:00 | |
| ale to musicie panowie zacząć przychodzić na spotkania jungensabatu | |
| | | Rúni Baardsson Synowie Sygurda
Skąd : Trondheim, Norwegia Rok nauki : VIII
| Temat: Re: Jaskinia lwa ;3 Sob Maj 10 2014, 12:32 | |
| Dobra, nie wiem kiedy dokładnie ogarnę ten temat, bo trochę się was nazbierało, ale na pewno to zrobię. Póki co widzę, że relacje plasują mi się dwojako: wrogowie i przyjaciele nieprzyjaciół szlam xD. Rory, to tak, żeby zdecydować się na coś konkretnego: biorę do relacji Daphne i Noama. - Syrenka może być również ulubienicą Rúniego, ale oczywiście, dumny on, nie będzie pokazywał tego otwarcie. Może z nią rozmawiać, docinać jej jak innym, a od czasu do czasu zapraszać na kremowe piwo. Czyli w gruncie rzeczy taka dość przyjazna relacja między członkami tego samego domu opatrzona złośliwościami, bo tych nigdy za wiele. Rúni najczęściej będzie mówił o niej, jak o rozpieszczonej księżniczce i albo będzie jej to schlebiać, albo irytować. A jeśli nie straszne ci mieszanie w relacji, możemy przyjąć, że ona też w jakiś sposób jest nim zainteresowana. Taka ukryta fascynacja z obu stron, może kiedyś się otrząsną i powiedzą o tym wprost.
- Noam rzeczywiście nadaje się tylko do bijatyk. Z podkreśleniem na ich mugolski charakter. Dwóch czystokrwistych, którzy w gniewie zapominają o różdżkach i idą za plebsem. To może być całkiem zabawne. Oboje lubią być też w centrum zainteresowania, więc poza wyznawanymi poglądami, będzie to pewnie dodatkowy powód do konfliktu między nimi.
Tuho, Søren - z nich rzeczywiście możemy zrobić trio. Będą się spotykać i rozmawiać o tym, kto w szkole najbardziej ich irytuje, jak głęboko siedzą w postulatach Sabatu, co im się nie podoba itp. Isaac, a Ciebie chcę na przyjaciela. Możliwe to? Oboje są tak paskudni z charakteru, że akurat na bliższych znajomych jak znalazł. Mogą przesiadywać wieczorami przy kominku i albo milczeć (kto by chciał marnować siły na energiczną rozmowę), albo gadać o wszystkim i o niczym. Marudzić też mogą wspólnie. Właściwie to nie wiem, co pasuje najbardziej do Twojej postaci, bo moja znajdzie się w wielu scenariuszach. Jedynym tematem jakiego nie tknie to wielkie miłości, w które nie wierzy. | |
| | | Isaac Sørensen Synowie Sygurda
Skąd : Oslo, Norwegia Rok nauki : VII
| Temat: Re: Jaskinia lwa ;3 Sob Maj 10 2014, 12:35 | |
| Jasne, że pasuje, jak najbardziej! | |
| | | Kría Hjartardóttir
Skąd : Kopenhaga, Dania Rok nauki : VII
| Temat: Re: Jaskinia lwa ;3 Nie Maj 11 2014, 21:50 | |
| Z gory wybaczcie brak polskich znakow, ale siedze w pociagu od kilku godzin i do dyspozycji mam tylko telefon. W kazdym razie czekalam na ten temat odkad pojawil sie zalazek karty. Poniewaz Runi i Kria sa w jednym domu i na jednym roku, zapewne czesto maja ze soba do czynienia. Teoretycznie sabatowi koledzy za nia nie przepadaja - no, moze poza sorenem (pozdrawiam!). Zapewne runi ma krie za szlame, w zasadzie cala relacja - wybacz, nie odpuzcze postaci z silvu na ryjku i taka karta - jest zalezna od ciebie. Bo choc kria teoretycznie wolli towarzystwo nie-sabatowcow, wynika to wylcznie z faktu, ze ci drudzy jej nie chca znac. Moze wiec byc tak, czyli banalnie, ale nawet jesli runi nazwie ja szlama, na krii to wiekszego wrazenia nie zrobi. Nie pozwoli jednak soba pomiatac, ale nie bedzie tez walczyc. Chociaz z karty i tak wnioskuje, ze jest na to zbyt wyrafinowany. Nie wiem jak tobie to bedzie pasowalo, ale ze strony krii moglaby byc to relacja fascynacji - nie pogladami, ale runim jako zlozonym bytem - przeplatana niechecia. Albo wybierz sobie cos, co ci pasuje. Zawsze moga sie tez zwyczajnie ignorowac. | |
| | | Rúni Baardsson Synowie Sygurda
Skąd : Trondheim, Norwegia Rok nauki : VIII
| Temat: Re: Jaskinia lwa ;3 Nie Maj 11 2014, 23:52 | |
| Możemy postawić na wspomnianą przez Ciebie fascynację i niechęć z jej strony. Z kolei Rúni może traktować ją z góry, ale jednocześnie, poza dniami ciszy i ignorowania, będą zdarzały się też takie, w których Baardsson może czerpać chorą satysfakcję ze sprawdzania jej granic. Oczywiście sam będzie starał się jednocześnie zachować pewien dystans i robić to w sposób subtelny, jeśli nie po prostu arogancki. Żadnego specjalnego zaangażowania, zwykła zabawa, a raczej zapychacz czasu. W trakcie gry okaże się, czy Kria zainteresuje go na tyle, by wejść głębiej w tę relację, czy przeciwnie - zupełnie straci nią zainteresowanie. Żeby jednak nie robić z mojej postaci idealnego chłopca i manipulatora, możemy przyjąć, że dziewczynie od czasu do czasu będzie się udawało "dotrzeć" do niego, zaniepokoić/zgasić. Z drugiej strony możemy zdecydować się też na zupełnie inne rozwiązanie, choć nieco ryzykowne, bo stawia twoją postać w niekomfortowej sytuacji: można bowiem założyć, że Rúni miał wyjątkowo kiepski dzień (niesprzyjające wiadomości z domu, czy coś) i wyżył się na niej doprowadzając ją do płaczu. Będzie to o tyle kłopotliwe dla niego, że pokaże jego niestabilność emocjonalną, więc albo będzie starał się z tego jakoś wycofać, albo ją chociaż w ramach honorowego zachowania przeprosi. Oczywiście nieszczerze, przez wzgląd na etykietę.
Jeśli ta opcja nie będzie Ci odpowiadać, pomyślę nad czymś innym. Jutro też z uwagą przeczytam Twoją kartę postaci to może wpadnie mi coś nowego do głowy, bo dziś tylko ją przejrzałam. Niestety nie mam siły na więcej. Niemniej jednak dziękuję Ci za uznanie dla Rúniego i mam nadzieję, że Silviu nie zostanie znielubiony przez złą kreację Baardssona (szczerze liczę na to, że uda mi się go poprowadzić zgodnie z koncepcją, choć dawno już nie pisałam aż tak oziębłym chłopaczkiem). | |
| | | Lauri Väisänen
Skąd : Lahti, Finlandia Rok nauki : VIII
| Temat: Re: Jaskinia lwa ;3 Sob Cze 07 2014, 12:47 | |
| Lauri nie ma wymogów krwiojoszych, nie to co ten podskakujący podlotek Tuszko Marzy o imperium wyzwolenia, gdzie z brudnokrwistych, mugolastych zrobiłoby się najlepszych morderców. Ach <3 Ogółem podobny mi jakiś w miarę silny charakter. Jak bardzo jesteś silny? | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Jaskinia lwa ;3 | |
| |
| | | | Jaskinia lwa ;3 | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |