Na srebrnej tacy

Nie ma miłości, jest matematyka.
Ta jest moja:

czysta krew + dużo kasy = tak, nie, może
czysta krew + mało kasy = może, nie
brudna krew = co tu jeszcze robisz?

Plusa masz za Sabat, minusa za opozycję.
Moja matematyka jest bardzo prosta

Daphne - przyjaciółkę najlepszą od ploteczek i chłopców odurzania mieć przecież trzeba

Tuho - lubię cię chłopcze, rozmawiać z tobą też i w jungensabacie działać, ale nie oczekuj zbyt wiele

Runi - kiedy patrzę na ciebie, to jakbym w lustro spoglądała: dlatego pewnie często tak wrze między nami

Isaac - przed nami ludzie rozchodzą się niczym morze czerwone, gdy ramię w ramię idziemy korytarzem

Kristian - już nas widzieli na ślubnym kobiercu, a my swoje zdanie mamy jednak

Jeneve - prawie cię lubię, choć czasem zadzierasz nos zbyt wysoko i próbujesz wetknąć go tam, gdzie nie jego miejsce. Ale znamy się od zawsze właściwie, na pewne rzeczy można przymknąć oko

Isolde - to dobrze, że robisz to, co powinnaś, dlatego cię lubię, dwa razy powtarzać nie muszę. Z waszej trójki tylko ciebie toleruję, to wyróżnienie całkiem spore

Humphrey - ojcze chrzestny, to ty ramieniem mnie otaczałeś, gdy potrzebowałam tego najbardziej, pochylając się nad martwym ciałem ojca

Beulah - matko chrzestna, jesteś mi wzorem, wiem przecież kogo szacunkiem darzyć powinna,

Soren - nie oddychaj tym samym powietrzem, robactwo, naucz się manier

Endret - żal mi trochę jak patrzę na ciebie, nie wiem czy bardziej mnie wielbisz czy nienawidzisz

Dorzucam Ci Jenkę, chcesz? Proponuję pogranicze pozytywu, bo wiadomo, jest i czysta krew i jungensabat itd. Poza tym mogą się znać od berbeciego wieku, Dania jest przecież wylęgarnią czystokrwistych, rodziny wszystkie lgną do siebie i wiadomo, jak wychodzi. No i super, będziemy robakami i błotem mugole obrzucać i w ogóle nosy marszczyć z pogardą. Aleale, może będą okazjonalnie zazdrosne o to, co ma i z kim czas spędza druga (jak patrzę to kręgi znajomości się im pokrywają, jest o co wydrapywać sobie oczy). No i obie chcą rządzić w strażniczkach Walhallii.

Izolda, pamiętaj o Izoldzie.

Chcę Cię znać

Jenka, bardzo chcę! Jak najbardziej mi wszystko pasuje! Jeneve też jest walkirią?

Daphne, już pamiętam Na srebrnej tacy 3260982620

Olivia, chętnie! A skąd?

Możemy po prostu razem wychodzić, i dobrze wyglądać, a szczególnie, że Christina uwielbia malować, a Olivia ma własną galerię itp. mogą się znać z miejsc kulturalnych, i tam jakoś się do siebie zbliżyć

Skąd : Arlöv w Malmö, Szwecja Rok nauki : VII

Pokaż mi jak działa Twoja matematyka kiedy ja nie wiem jaką mam krew i niespecjalnie udzielam się politycznie.